Statystycznie, jedna osoba na ok. 15.000 wchodzi w ten stan spontanicznie! e. Ultra Depth Stan wyjątkowo głębokiej hipnozy, po którym następuje całkowita amnezja. W tym stanie zanotowano spontaniczne zagojenie się ran czy np. spontaniczne przywrócenie słuchu. Nie są jeszcze znane dobrze metody indukcji. Normalnie jest bardzo trudno
10K views, 23 likes, 3 loves, 6 comments, 3 shares, Facebook Watch Videos from Gabinet Hipnozy Krystyna Wiatrowska: OBFITOSC i BOGACTWO dostępne dla każdego, kto ma zgodny program podświadomy! Jedna
Pełen kurs składa się z trzech stopni: KURS WPROWADZAJĄCY – kurs teoretyczno-praktyczny wprowadzający do nauki i zastosowania hipnozy w stomatologii i medycynie. Obejmuje rodzaje, definicje oraz możliwości zastosowania hipnozy w praktyce lekarskiej i w gabinecie. Uczestnicy kursy otrzymują wiedzę wprowadzającą, uczą się aktywnego
Był pod wpływem narkotyków i nie kontrolował się. He was drugged and out of control. Jakby był chory lub pod wpływem narkotyków. It's like he's sick or drugged. Pani syn nie jest pod wpływem narkotyków. Your son's not on drugs. Kochanie, ci ludzie są zagubieni i pod wpływem narkotyków I mają choroby weneryczne.
. Jeżeli kiedykolwiek czytałeś hasła encyklopedyczne na temat hipnozy, to zapewne zauważyłeś pomiędzy nimi, czasami nawet bardzo duże, różnice. Encyklopedia PWN: HIPNOZA, sztucznie wywołany stan obniżonej świadomości, podobny do snu, w którym usypiany poddaje się sugestii hipnotyzera; odmianą h. jest autohipnoza. Polska Wikipedia , Wolna Encyklopedia: Hipnoza – stan psychiczny pośredni między snem a jawą, charakteryzujący się wzmożoną podatnością na sugestię oraz istnieniem raportu (czyli stosunku hipnotyzer – hipnotyzowany). Hipnozę stosuje się w psychologii w celach terapeutycznych. Hipnozę można podzielić na heterohipnozę (udział bierze terapeuta i pacjent) i autohipnozę (pacjent sam wprowadza się do stanu hipnozy i sam zadaje sobie sugestie). Żadne obiektywne badanie mózgu, na przykład elektroencefalografia czy rezonans magnetyczny, nie uporało się dotąd z rozwikłaniem zagadki hipnozy. Często można spotkać się z poglądem traktującym hipnozę jako zmieniony stan świadomości, wywołany sztucznie przez podanie sugestii. Co to znaczy jednak w tym przypadku sztucznie – czy poprzez podanie środków odurzających? Nie! Podawaniem środków odurzających zajmuje się medycyna akademicka. W hipnozie nic nie ma sztucznego – wszystko jest naturalne. Twierdzenie, że hipnoza jest stanem nienaturalnym jest nieuzasadnione. Stan hipnotyczny jest naturalnym stanem umysłu występującym u ludzi wielokrotnie w ciągu jednej godziny. Czy nigdy nie byłeś rozluźniony i zrelaksowany? Czy nigdy nie przydarzyło się tobie na tyle mocno wniknąć we własne myśli, aby doznać utraty kontroli na tym, co dzieje się wokoło? Czy nigdy nie wsłuchałeś się w opowieść, która przeniosły cię w inny wymiar czasoprzestrzeni – w wymiar, w którym mogłeś widzieć, słyszeć i czuć (pamiętasz bajki opowiadane przez mamę)? Znasz wypowiedzi typu „pracuje, jak w transie” lub „tak się zaczytał, że nic do niego nie dociera”, albo „słuchając tej muzyki, zapomniała o bożym świecie”, czy też „zamyślił się w sobie”? Hipnoza często to jakby sen na jawie. Z jednej strony słuchając znajdujesz się w innej czasoprzestrzeni, z drugiej strony jednak świadomy jesteś swojej obecności w tu i teraz. Słowo sen jest tak bardzo zakorzenionym słowem w naszej kulturze, że nawet trudno zastąpić go innym. Ten sen na jawie jest zupełnie normalnym, bezpiecznym, zdrowym zjawiskiem, które każdemu z nas się przydarza. Czasami jest on zadumą, czasami intuicją, czasami planowaniem, marzeniem, czy też projekcją myśli. Wystąpić może pod wpływem czyjejś wypowiedzi lub pod wpływem innego, niezidentyfikowanego bodźca. Inny pogląd, z jakim można się spotkać to traktowanie hipnozy jako mniej lub bardziej nieświadomego odegrania zasugerowanej roli lub wręcz jako artefaktu eksperymentalno-pojęciowego. Zdaniem zwolenników takiego sposobu definiowania, nie ma w tym zjawisku nic, czego nie można by uzyskać w normalnym stanie czuwania pod wpływem odpowiednich procedur motywacyjnych (czy jest nienormalny stan czuwania?). Takie twierdzenie również nie jest uzasadnione. Nie można dokonać oddzielenia hipnozy od technik, procedur motywacyjnych. Te techniki, procedury to właśnie techniki hipnotyczne, jak i procedury hipnotyczne. Odkąd Milton Erickson wprowadził triumfalnie hipnozę do psychiatrii, oraz odkąd jego techniki stały się znane szerokiemu gronu osób – odtąd hipnoza kojarzy się już nie tylko ze świadomością transową, czy też ze świadomością senną – ale i ze świadomością dzienną tu i teraz. Ukoronowaniem technik hipnozy ericksonowskiej jest nie tylko Model Miltona, ale przede wszystkim przeobrażenie się ich w język perswazji – język wywierania wpływu i manipulacji świadomością, będącego w pełni tu i teraz, słuchacza. Hipnoza pochodzi od greckiwego słowa „hypnos”, co oznacza sen. Każdy jednak, kto miał osobisty kontakt z hipnozą wie, że hipnoza snem nie jest – chociaż dla postronnego obserwatora może się snem wydawać. Nie jest też hipnoza stanem pośrednim pomiędzy snem a jawą. Dlaczego więc tak często kojarzy się ona ze snem? Odpowiedz jest prosta – słowo sen bardzo często pada w kontekście wypowiedzi o hipnozie – jako synonim stanu, na który odmienna nazwa do dziś nie powstała. Czym więc tak naprawdę jest hipnoza ? Nie jest łatwo określić znaczenie słowa hipnoza w jednym zdaniu, ponieważ wraz z biegiem lat hipnozę kojarzyło się z różnymi zjawiskami. Najczęściej jednak kojarzyła się ona z umiejętnością sugestii – ze sposobem na ominięcie świadomego oporu słuchacza. Gdyby więc to musiało być jedno zdanie, to: hipnoza jest umiejętnością sugerowania. Taka właśnie jest najprostsza definicja hipnozy. Metod uzyskania skutecznej sugestii (hipnozy) jest kilka, i można by je ciągle mnożyć dzieląc na coraz to mniej różniące się od siebie. Ja napisze jednak o najważniejszych, najistotniejszych różnicach. Hipnoza ericksonowska Nazwana tak na cześć dr Miltona H. Ericksona – amerykańskiego psychiatry, który uczynił z hipnozy legalną metodę terapeutyczną. Model Miltona – czyli ericksonowski język perswazji został opracowany przez Richarda Bandlera i Johna Grindera na podstawie badania warsztatu pracy tego psychiatry. Milton Erickson uznany został przez terapeutów za czołowego eksperta w dziedzinie współczesnej hipnozy medycznej. Napisał ponad sto prac z dziedziny hipnozy; nauczał hipnozy oraz praktykował w latach 1920 – 1980. Erickson bardziej niż ktokolwiek inny w tej dziedzinie, był w stanie zbadać i zademonstrować ogromny potencjał, jaki hipnoza kryje w sobie. Warsztat pracy demonstrowany przez niego, w czasie indukowania i użytkowania hipnotycznych stanów świadomości, był niezwykle złożony, a jednocześnie systematyczny. Można w nim dostrzec spójne i systematycznie występujące wzorce. Te językowe wzorce hipnotyczne – dopasowywanie się do sygnałów zachowań niewerbalnych, stosowanie metafor w kontakcie indywidualnym i grupowym, terapeutycznym i rozwojowym oraz ukryte sugestie – stanowią Model Miltona (nazywany również odwróconym metamodelem językowym). Wzorce komunikacji hipnotycznej stosowane przez niego działają niemal jak magiczne formuły, dzięki którym pomagał swoim klientom przypominać sobie to, o czym zapomnieli, że zapomnieli. Model Miltona jest sposobem wywołującym i utrzymującym trans przy użycia języka w celu skontaktowania się z ukrytymi zasobami naszej osobowości. Trans jest stanem, w którym osiągasz wysoką motywację, aby uczyć się od nieświadomości w bezpośredni sposób. Nie jest to stan pasywny, ani też nie pozostajesz w nim pod wpływem kogoś innego. Pomiędzy terapeutą a klientem powstaje współpraca; odpowiedzi klienta pozwalają terapeucie rozpoznać, co należy zrobić dalej. Na ten Model składa się zestaw kilkudziesięciu narządzi językowych pozwalających wywierać hipnoterapeutyczny wpływ na odbiorcę, nawet bez stosowania formalnej hipnozy. Klient nie musi wówczas leżeć, nie musi zamykać oczu, nie musi mieć wyłączonej świadomości. Może to być zwykła rozmowa, zbieranie wywiadu czy właśnie opowiadania anegdot i przypowieści. Komunikacja międzyludzka przebiega bowiem równocześnie i równolegle na poziomie świadomym i nieświadomym. Można świadomie porozumiewać się z nieświadomością rozmówcy. Erickson respektował nieświadomą myśl pacjenta. Przyjmował, że nawet za najdziwaczniejszymi zachowaniami kryją się pozytywne intencje i że jednostki podejmują najlepsze, dostępne im w danym momencie, wybory. Celem jego pracy było dostarczenie ludziom większej liczby możliwych wyborów. Przyjmował również, że na pewnym poziomie każdy posiada zasoby potrzebne do dokonania zmian. Model Miltona jest sposobem użycia języka, który umożliwia: dopasowanie do osobowej rzeczywistości i prowadzenie jej; rozpraszanie i użycie świadomego myślenia; dostęp do nieświadomości i jej zasobów. Erickson był mistrzem w osiąganiu kontaktu. Szanował i akceptował rzeczywistość swojego pacjenta. Przyjmował, że opór jest wynikiem braku kontaktu. Każda reakcja była dla niego ważna i możliwa do wykorzystania. Innym z elementów Modelu Miltona jest posługiwanie się rozbudowanymi wypowiedziami, zwykle gęsto przeplatanymi cytatami. Sformułowanymi w skomplikowany sposób. Próba ich zrozumienia wymaga od odbiorcy dużej koncentracji uwagi i intensywnego wysiłku umysłowego, który tak absorbuje jego świadomość, że nie jest już w stanie bronić się przed krótkimi, terapeutycznymi komunikatami, instrukcjami i poleceniami, wplecionymi w te dłuższe wypowiedzi – a adresowanymi bezpośrednio do jego nieświadomości. Hipnoza ericksonowska to umiejętność słownej perswazji, dzięki której możliwe staje się wprowadzenie słuchacza w stan podatności hipnotycznej na sugestie. W czasie stosowania hipnozy ericksonowskiej nie pada nawet słowo hipnoza. Słuchacz odbiera tę rozmowę jako zwykłą pogawędkę. Sugestie odbiera jako własne, wolne i nieprzymuszone myśli. Hipnoza ericksonowska stosowana jest na co dzień przez biznesmenów, handlowców, polityków. Czasami stosują ją lekarze, wzmacniając oddziaływanie swoich lekarstw. Zapoznać się z hipnozą ericksonowską możesz na warsztatach Hipnoza I NLP Kilka osób może się zdziwi, dlaczego zaliczyłem NLP do metod hipnotycznych, ale miejsce to jest w pełni uzasadnione. Wiele technik programowania neurolingwistycznego w sposób trwały, poprzez sugestię lub autosugestię, wpływa na zmianę przekonań, zachowań, reakcji. Nie musisz mi wierzyć, ale umiejętnie zastosowany Swish- lub Godiva-Pattern również na trwałe dokonuje zmian w psychice, uwierz mi. Trening autogenny Wymieniam trening autogenny wg Schultza (oraz pokrewne np. techniki Jacobsona) jako metodę hipnozy, ponieważ są one często stosowane w autohipnozie oraz seansach hipnotycznych. Te częste stosowanie trening autogenny zawdzięcza swojej prostocie i dużej skuteczności. Klucz Chasaja Alijewa To autorska metoda opracowana przez dagestańskiego psychiatrę, kierownika Ośrodka Autoregulacji w Machaczkale Chasaja Alijewa. Czy zastanawiałeś się kiedyś, jak najlepsi hipnotyzerzy dochodzili do swoich umiejętności? Nieważne, czy to byli hipnotyzerzy sceniczni, czy kliniczni – chodzi o takich, którzy demonstrowali najwyższą skuteczność. W każdym z nas tkwią ogromne, rezerwowe możliwości, o niektórych jeszcze nie wiesz i w większości nie potrafisz ich spożytkować. Okazało się, że możesz stosunkowo łatwo uruchomić owe siły i wykorzystać zgodnie ze swoją wolą. Możliwe, że i ty wiesz, jak osiągać stan hipnotyczny – możliwe, że umiesz sobie go przypomnieć, czujesz rozluźniające się wówczas mięśnie, twoja koncentracja zawęża się do śledzenia głosu prowadzącego i uczestniczenia w malowanych przez niego obrazach, przeżyciach. Tak wygląda tradycyjna hipnoza. Dr. Chasaj Alijew zaprezentował jej nowe oblicze. Samoregulacji swego organizmu metodą Klucza możesz dokonać w czasie marszu, lub nawet podczas wykonywania jakiejś innej czynności. Nie ma znaczenie stan, w jakim jest twoje ciało. Znaczeniem ma jedynie stan, w jakim jest twój umysł. Wiem, że się już zacząłeś zastanawiać, co to jest za stan umysłu, prawda? Czy pamiętasz, jaki jest stan twojego umysłu, kiedy po chwilach zmęczenia wpatrujesz się w jeden punkt i nic nie może ciebie z tego stanu wyrwać? Wówczas mózg odpoczywa i regeneruje swoje siły. Przemieszcza samoczynnie energię z miejsc najbardziej napiętych do mniej napiętych. W chwilach zmęczenia ta reakcja mózgu następuje samoczynnie, bez udziału woli. Autoregulacja umożliwia świadome włączanie tej obronno- regenerującej reakcji mózgu. Dzięki opanowaniu tej metody zaczniesz naprawdę dbać o swoje zdrowie i o należytą kondycję. Objawy tego szczególnego stanu neutralnego pojawiają się za każdym razem, gdy działalność mózgu przełącza się z codziennego systemu pracy, na inny. Na przykład, przed samym zaśnięciem albo rankiem, w momencie przebudzenia – znajdujesz się w takim stanie pośrednim, kiedy już nie śpisz, ale jeszcze niezupełnie się przebudziłeś. Ten stan pośredni miedzy snem a przebudzeniem najbardziej sprzyja autosugestii. Ma on wartość uzdrawiającą, regenerującą, kształtującą. Metodę Klucza poznasz na warsztacie Autohipnozy Hipnoza klasyczna Twórcą jej jest Franciszek Mesmer. Wystąpił on z teorią, w której zakładał istnienie fluidu równie rzeczywistego i materialnego, jak np. działanie magnesu. Według Mesmera dobroczynny fluid magnetyczny może przenosić się z jednej osoby na drugą. Po wytworzeniu się mostu między terapeutą a pacjentem i po wykonaniu krótszych lub dłuższych passów (dotyk) ówczesny Mesmerowi hipnoterapeuta doprowadzał do przełomu leczniczego. Hipnoza klasyczna dziś bliższa jest bioenergoterapii. Hipnoza dynamiczna To najnowsze dziecko metod hipnotycznych Hipnoza dynamiczna jest to połączenie technik NLP (rapport) z Kluczem Alijewa oraz hipnozą klasyczną. W Polsce zaprezentował tę metodę Stefano Benemeglio. Czy wiesz, że ktoś, kto zna twój kod dostępu do podświadomości, może za pomocą odpowiednio dobranych gestów wpłynąć na twoje zachowanie, emocje, decyzje? Może w nim wywołać lęk lub go uspokoić, może zlikwidować ból, a nawet sprawić, by człowiek nie odczuwał bólu, choćby go przypiekali żywym ogniem. A co najważniejsze: każdy z nas, jeśli tylko pozna swój własny kod, będzie umiał sam siebie uspokoić i znieczulić. Hipnoza transgresyjna To prawdziwe przekroczenie Rubikonu. Powstała nowa jakość - bliska bardziej technikom szamańskim. Z technikami szamańskimi łączy hipnozę transgresyjną koncentracja myśli kształtujących pole bioenergetyczne hipnotyzera jak i klienta. Metoda ta dla wielu jest jak koszmarny sen Drakuli - spędza im sen z oczu. Po wielu latach okazało się, że jednak jest metoda pozbawiająca teoretycznie każdego z ludzi możliwości samo decydowania. Są jednak dwie wiadomości: dobra i zła. Dobra jest taka, że jest w tej chwili tylko kilka osób na świecie, które stosują tę metodę z powodzeniem, a zła że takich osób przybędzie. Z każdym rokiem poznaję więcej ludzi ze zdolnościami magnetycznego wpływu na innych. Kiedy oni spostrzegą się, do czego mogą je wykorzystać to ilość hipnotyzerów transgresyjnych wzrośnie. Hipnoterapia Hipnoza pozwala na odkrycie właściwości ludzkiego umysłu. Sama umiejętność indukowania transu nie wystarcza, aby w pozytywny sposób zmienić ludzkie życie. Ale umiejętność właściwego wykorzystania zjawisk hipnotycznych pozwala na celowe i świadome pokierowanie rozwojem i zmianą. Od samej hipnozy ważniejsze jest więc to, co robić z tym dalej. Zadanie terapeuty polega przede wszystkim na pokierowaniu procesem zmiany lub choćby jego zainicjowaniu w taki sposób, aby klient mógł odnaleźć owe zasoby i uczynić z nich pożytek w praktyce. Zadanie te zwykle utrudnia stereotypowe myślenie, przekonania, nastawienia i nawyki- automatycznie i odruchowo hołubione przez klienta. Przypominają one smoki lub dżiny broniące dostępu do skarbu. Tu właśnie pomocna jest hipnoza. Pozwala ona uśpić czujność owych strażników i dotrzeć bezpośrednio do skarbca z zasobami. Nikt nie może zostać zahipnotyzowany, jeśli tego nie chce. Klient musi sam chcieć współpracować. Nikogo też będącego w stanie hipnozy nie można zmusić do robienia rzeczy, których nie chciałby robić z własnej woli, nie będąc w stanie hipnozy. Podczas poddawania się hipnozie klient może wybierać, czy chce przyjąć, czy woli odrzucić podaną sugestię. Jeśli ona go drażni, natychmiast z własnej woli może wyjść ze stanu hipnozy. Osoba będąca w stanie hipnozy bardzo dobrze zdaje sobie sprawę, gdzie jest i co się z nią dzieje. Im bardziej ktoś jest inteligentny, tym łatwiej wchodzi w stan hipnozy. W zasadzie każdego można wprowadzić w taki stan. Jedynie niecały procent populacji jemu nie ulega - czy to z przyczyn niedostatków umysłowych, lub innych nie wyjaśnionych.
Czym jest hipnoza? Hipnoza jest procesem tak powszechnym i tak rozległym, że zamknięcie jej w konkretnej kategorii może być bardzo trudne. Temu kto poda pełną i wyczerpującą definicję słowa hipnoza, należałaby się nagroda. Wikipedia opisuje, że hipnoza to specyficzny stan psychiczny charakteryzujący się zwiększoną podatnością na sugestię. I to jest prawda. Są ludzie, którzy twierdzą, że hipnoza nie istnieje i są tacy, którzy mówią, że wszystko jest hipnozą. Hipnotyczny trans to stan, najczęściej, głębokiego rozluźnienia, w którym człowiek uzyskuje lepszy dostęp do swoich zasobów oraz do swoich emocji, za które odpowiada podświadomość. Na szkoleniach często mówię, że hipnoza jest swoistą rozmową z podświadomością, co jest oczywiście metaforą, gdyż rozmowa jest domeną sfery świadomej, a podświadomość nie posiada zdolności bezpośredniej komunikacji werbalnej. Posiada za to zdolność komunikowania się na poziomie symboli, odczuć i emocji. Podświadomość jest pewnego rodzaju bazą danych przechowującą doświadczenia z naszego życia, wszystkie emocje oraz połączenia jakie wytworzyły się pomiędzy tymi obiema sferami, w trakcie dotychczasowych doświadczeń. Hipnoza opiera się na współpracy osoby hipnotyzowanej z hipnotyzerem. Niemożliwym jest skuteczne zaimplementowanie sugestii drugiej osobie, wbrew jej woli lub jej systemowi wartości. Takie sugestie umysł osoby hipnotyzowanej po prostu odrzuci. Co dzieje się w mózgu podczas hipnotycznego transu? W trakcie hipnotycznego transu dochodzi do różnych reakcji na poziomie pracy mózgu. Przede wszystkim badania EEG pokazują, że dochodzi do obniżenia częstotliwości fal mózgowych do fal alpha i theta. Badania z użyciem funkcjonalnego rezonansu magnetycznego (fMRI) przeprowadzone na Uniwersytecie Stanforda wykazały też, że podczas hipnozy spada aktywność w grzbietowo-przedniej części zakrętu obręczy, dzięki czemu człowiek przestaje przejmować się tym, co się wokół niego dzieje. Wzrasta również siła połączeń pomiędzy grzbietowo-boczną częścią kory przedczołowej a wyspą – strukturą zaliczaną do kresomózgowia, co pomaga skoncentrować się na sygnałach docierających z ciała. W trakcie seansu hipnotycznego słabną połączenia pomiędzy grzbietowo-boczną częścią kory przedczołowej a siecią domyślną, dzięki czemu osoba w stanie hipnozy staje się podatna na sugestie. Specyfika języka Język hipnozy oraz jej elementy są bardzo powszechne w codziennym życiu. Bez względu na to, czy zdajemy sobie z tego sprawę czy też nie obcujemy z hipnozą każdego dnia. Jest wykorzystywana w terapii, języku reklamy, technikach perswazji, ale ponadto występuje samoistnie, ponieważ trans jest naturalnym stanem, któremu w równie naturalny sposób podlegamy. Do najczęstszych elementów języka hipnozy możemy zaliczyć lingwistyczny model Miltona H. Ericksona, język konfuzji (Mind Bending Language), czy też pracę z metaforą. W zasadzie niemożliwym jest stworzenie jasnego rozgraniczenia między językiem hipnozy a językiem pozbawionym elementów hipnotycznych, ponieważ konwersacyjne modele hipnotyczne, w większości przypadków nie są żadnym sztucznym tworem, a powstały na bazie obserwacji procesu komunikacji i zbudowaniu modelu opartego na najskuteczniejszych sposobach oddziaływania słowem na podświadomość. Stan hipnotycznego transu wiąże się też z częstotliwościami fal mózgowych, a jako że mózg pracuje ze zmienną częstotliwością fal, to wielokrotnie samoistnie wchodzimy w stan transu, nie zdając sobie z tego sprawy. Teraz skupimy się bardziej na tym do czego można jej używać, niż nad tym jak ją dokładnie zdefiniować. Hipnoza w rozwoju osobistym i hipnoterapii Jako że zarówno nasze emocje mają swoje źródło w nieświadomości, jak również większość naszych decyzji podejmowana jest pod wpływem sfery nieświadomej, hipnoza umożliwia lepsze zarządzanie własnymi emocjami, które przekładają się na myśli, a te z kolei owocują konkretnymi działaniami. W związku z tym, przy użyciu hipnozy można stosunkowo łatwo i szybko dokonać zmiany nawyków, pozbyć się dotychczasowych lęków, nałogów, fobii, zneutralizować negatywne emocje związane z wydarzeniami z przeszłości. To co jednak ma w hipnozie olbrzymi potencjał to tak zwany model generatywny, czyli możliwość lepszego zarządzania swoimi umiejętnościami i swoim potencjałem. Tę odsłonę hipnozy możemy znaleźć w treningu mentalnym sportowców, muzyków, czy przedsiębiorców. Kluczowy punkt takiej formy hipnotycznej współpracy polega na lepszym wykorzystaniu mentalnych zasobów, aby stać się skuteczniejszym w działaniu. Mówiąc inaczej, korzystając z hipnozy można bardzo efektywnie motywować się do działania i czerpać w pełni z własnych możliwości, które czasami sami sobie ograniczamy pod wpływem, między innymi, przeżytych porażek, niepowodzeń oraz społecznie nabytych obaw przed pokazaniem swojego prawdziwego oblicza oraz obaw przed szczerym wyrażaniem siebie. Do czego przydaje się umiejętność hipnotyzowania innych ludzi? Hipnoza to pojęcie znacznie szersze od wykreowanego, w dużej mierze przez Hollywood, obrazka, w którym osoba hipnotyzowana leży na kozetce, a hipnotyzer pochyla się nad nią z wahadełkiem monotonnie licząc. Tak naprawdę, do wywołania stanu transu wcale nie trzeba nikogo „usypiać”. Można wywołać ten stan u innych ludzi, w trakcie kiedy pozostaną oni z otwartymi oczyma i pozornie świadomi. Owszem, ponieważ w hipnozie bardzo dużą rolę odgrywają wizualizacje, dużo skuteczniej jest dawać sugestie osobie, która wyłączy swój najszerszy kanał odbierania informacji jakim jest wzrok. Nie jest to jednak warunek konieczny. Hipnoza polega na wprowadzeniu specyficznego stanu umysłu, w którym zwiększa się podatność na sugestie. W związku z tym, korzystając ze stanu transu dużo łatwiej można zaszczepiać innym ludziom idee oraz pomagać im w lepszej organizacji ich wewnętrznego świata doświadczeń, przeżyć, emocji i decyzji. Co to znaczy? Korzystając z hipnozy można łatwo podnieść poziom pewności siebie, motywacji i chęci do działania zarówno sobie jak i innym. O tym jak korzystać z hipnozy na sobie dowiesz się więcej w zakładce autohipnoza. Można też bardzo szybko wprowadzić osobę w stan głębokiego rozluźnienia, który jest bardzo zdrowym i wydajnym stanem umysłu, pozwalającym regenerować się w znacznie krótszym czasie. Język perswazji w biznesie i reklamie Język hipnozy występuje bardzo często w tekstach marketingowych i reklamowych. Korzystając z określonych wzorców językowych i struktur lingwistycznych oraz wiedzy na temat tego w jaki sposób umysł przetwarza informacje, można wpływać na sposób myślenia oraz reakcje innych ludzi. Dobrym przykładem wykorzystania wzorców hipnotycznych są niektóre reklamy, które mijasz każdego dnia. Dopóki nie poznasz tych mechanizmów, na świadomym poziomie nie zdajesz sobie sprawy, w jaki sposób oddziałują one na Twoją podświadomość, a co za tym idzie, na Twoje myśli, emocje i decyzje. W zasadzie Ty też, wielokrotnie w swoim życiu używasz stanu hipnotycznego transu, tylko być może do tej pory nie zdajesz sobie z tego sprawy. Choćby wtedy kiedy opowiadasz dziecku bajkę. Albo wtedy, kiedy opowiadasz komuś historię i widzisz, że ta osoba podąża za Twoją opowieścią do tego stopnia, że przestaje doświadczać dużej ilości bodźców, płynących ze świata zewnętrznego. W hipnozie nie ma żadnej magii, ani sił nadprzyrodzonych. Jest jedynie wiedza i zrozumienie naturalnych procesów związanych z pracą mózgu oraz funkcjonowaniem umysłu. To co proponuję Ci na tej stronie, to zacząć korzystać świadomie z procesu, który funkcjonuje i działa w codziennym świecie, bez względu na to czy o tym wiesz, czy też nie. Proponuję Ci zacząć korzystać świadomie z tego, co i tak robisz, tylko nie znasz struktur procesu, który się odbywa i robisz to intuicyjnie i przypadkowo.
Choroby można jednak leczyć na odległość - to już wiadomo na pewno. Niestety, można je też na odległość wywoływać... Często dzieje się to za sprawą nowoczesnej techniki - jesteśmy podatni na sugestie płynące z telewizji i internetu. Psychika ma bowiem ogromny wpływ na zdrowie całego organizmu. Programy telewizyjne, które oglądamy, mogą wpływać na nasze zdrowie. Spis treściPsychika a choroby: zaraźliwe samobójstwoPsychika a choroby: zdrowiem też można się zarazićPsychika a choroby: leczenie hipnoząPsychika a choroby: wpływ telewizji na zdrowiePsychika a choroby: oglądaj w telewizji komedie i programy edukacyjnePsychika wpływa na całe ciało W latach 80. XX wieku psycholodzy odkryli zjawisko „zaraźliwości samobójstw”. Najwyraźniej widoczne to było po samobójstwie Marilyn Monroe. Pod wpływem szumu medialnego, który wywołała jej tragiczna śmierć, odebrało sobie życie przynajmniej 198 osób, przeważnie młodych kobiet. Psychika a choroby: zaraźliwe samobójstwo Jak to jest możliwe, aby ktoś mógł się „zarazić” samobójstwem na odległość? W bezpośrednim kontakcie jest to jak najbardziej możliwe. Np. w rodzinach samobójców prawdopodobieństwo śmierci z własnej ręki kolejnych osób jest wyższe niż w innych rodzinach. Podobnie jest z samobójstwami w szkole – gdy jakiś uczeń podejmie próbę samobójczą, niektórzy jego rówieśnicy (zwłaszcza koledzy z klasy) także zaczną myśleć o myślami o śmierci można zarazić się też na odległość i niekiedy przyjmuje to rozmiary epidemii, jak po śmierci Marilyn Monroe. Rozprzestrzenianie się „wirusa śmierci” nie wymaga jednak bezpośredniego kontaktu między ludźmi, jak to ma miejsce w epidemii grypy. Tym, co przenosi „bakcyl samobójstwa”, są media. Badacze odkryli, że gdy czyjeś samobójstwo zostaje nagłośnione, liczba samobójstw wzrasta nawet dziesięciokrotnie w stosunku do „normy”. Im większy zasięg mediów i im dłużej temat jest poruszany, tym więcej zgonów. Dlaczego samobójstwo jest zaraźliwe? Zachowania sławnych ludzi traktujemy często jako model, „instrukcję” dla własnego postępowania. Poprzez obserwację uczymy się, jak „należy” reagować w przypadku życiowych trudności, nieszczęśliwej miłości, bankructwa itp. Dlatego gdy zabija się sławna osoba, wielu ludzi zaczyna rozważać samobójstwo jako dopuszczalny sposób poradzenia sobie z własnymi problemami. Psychika a choroby: zdrowiem też można się zarazić Na szczęście dzięki mechanizmom naśladowania można na odległość przekazywać także zdrowie. Badacze wykryli, że gdy żona prezydenta ujawni publicznie swoją chorobę – np. że cierpi na raka szyjki macicy – to gwałtownie rośnie liczba kobiet, które zgłaszają się na cytologiczne badania kontrolne. Media przyczyniają się więc nie tylko do modelowania chorych zachowań, ale także tych prozdrowotnych. Gazety, które czytamy, i programy telewizyjne, które oglądamy, mają swój udział w tym, jak będziemy traktować własne zdrowie, czy będziemy o siebie dbać, czy też np. podejmować ryzykowną i niebezpieczną aktywność. Oczywiście nie wszystkich sławnych ludzi naśladujemy w takim samym stopniu. Najczęściej powtarzamy zachowania osób, do których jesteśmy w jakiś sposób podobni. Wypowiedź pani prezydentowej oddziałuje przede wszystkim na kobiety, które mogą się z nią identyfikować – np. mają podobny wiek, zainteresowania, styl ubierania się itp. Psychika a choroby: leczenie hipnozą Grigorij Rasputin był uzdrowicielem i jednocześnie szarą eminencją na dworze cara Mikołaja II. Zaskarbił sobie zaufanie carycy, ponieważ nikt prócz niego nie potrafił tamować krwotoków z nosa jej syna Aleksego Romanowa, cierpiącego na hemofilię (jego krew bardzo powoli krzepła). Dzięki swoim umiejętnościom hipnotyzerskim Rasputin wprowadzał chłopca w trans, a następnie stosował sugestie hamujące krwawienie. Dzisiaj wiemy, że takie „cudowne” zmiany fizjologiczne (np. obkurczanie się naczyń włosowatych w nosie, co wstrzymuje krwawienie) są możliwe pod wpływem hipnozy. Rasputin przynajmniej raz zatamował krwawienie carewicza, rozmawiając z nim tylko przez telefon (opatentowany 30 lat wcześniej). W trakcie tej rozmowy krwawienie chłopca całkiem ustało i uspokojony zasnął. Krwotok z nosa został zatamowany mimo braku bezpośredniego kontaktu między lekarzem a pacjentem. Za pomocą hipnozy można stymulować wiele zdrowych reakcji. Np. poprawiać działanie układu odpornościowego organizmu, łagodzić odczuwanie bólu, rozładowywać stres itp. Kluczem jest tu indukcja hipnotyczna, którą można przekazać na odległość, np. przez telefon (tak jak to robił Rasputin), książkę (gdy czytamy zajmujący artykuł lub powieść, jesteśmy w płytkim transie hipnotycznym) albo telewizję. Wykorzystują to popularni charyzmatyczni hipnotyzerzy telewizyjni, tacy jak np. Anatolij Kaszpirowski. Leczenie hipnozą, i to w dodatku na odległość, jest jednak metodą kontrowersyjną. Sceptycy powiedzieliby również, że nawet gdy po hipnotyzerskim seansie telewizyjnym czyjeś samopoczucie naprawdę się poprawia, nie musi to być wcale dowodem skuteczności owego programu. Jeśli duża grupa ludzi ogląda jakikolwiek program, to u niektórych musi pojawić się samoistne polepszenie samopoczucia, u innych zaś pogorszenie. To naturalna kolej rzeczy – choroby „same z siebie” słabną bądź rozwijają się. Okazuje się jednak, że poprawa samopoczucia po występach niektórych hipnotyzerów ma miejsce u większej liczby ludzi, niż wynikałoby to tylko z przypadku. Psychika a choroby: wpływ telewizji na zdrowie Oddziaływanie na stan organizmu z dystansu wykryto także w badaniach dotyczących wpływu telewizji. Ludzie, którzy spędzają przynajmniej 3 godziny dziennie przed telewizorem, mają wyższe poczucie zagrożenia niż inni: spodziewają się, że świat jest bardziej niebezpieczny, że takie zdarzenia, jak pożar czy katastrofa lotnicza, są bardziej prawdopodobne niż w rzeczywistości. Są także przekonani, że przestępcy (złodzieje, gwałciciele, mordercy) zagrażają normalnemu człowiekowi w stopniu o wiele wyższym, niż jest naprawdę. Telewizja deformuje postrzeganie świata, przedstawia go bowiem w krzywym zwierciadle – o rzadkich zdarzeniach mówi się często, więc wydają się one bardziej powszechne. Częste oglądanie telewizji (np. wiadomości) przekłada się na wzrost poczucia zagrożenia i poziom doświadczanego stresu. Namacalnym skutkiem takich zdeformowanych przekonań jest wyższe ciśnienie krwi! Psychika a choroby: oglądaj w telewizji komedie i programy edukacyjne Czy i tę zależność można „odwrócić”, a zamiast choroby wywołać na odległość poprawę kondycji zdrowotnej? Owszem, tak. Przykładem może być oglądanie komedii – po ich obejrzeniu widzowie czują się bardziej odprężeni, mniej zalęknieni, a w ich krwi krąży więcej substancji odpowiedzialnych za skuteczne radzenie sobie z infekcjami i zakażeniami. Komedie poprawiają zdolności odpornościowe organizmu! Prozdrowotne zmiany wywołują też programy edukacyjne. Socjolodzy odkryli, że poczucie rozumienia świata, w którym żyjemy, przekłada się wyraźnie na lepsze radzenie sobie z sytuacjami stresowymi. Jeśli bowiem rozumiemy to, co się wokół nas dzieje, mamy też poczucie kontroli nad niekorzystnymi wydarzeniami. Stresy są więc subiektywnie mniej toksyczne, ponieważ rozumienie sytuacji daje człowiekowi poczucie wpływu na nią. Oznacza to, że edukacja, oglądanie programów edukacyjnych itp. wydłużają życie! Potwierdzają to badania – statystycznie rzecz biorąc, ludzie, którzy dłużej się uczą (np. studiują), także dłużej żyją. Psychika wpływa na całe ciało Wydawać się może dziwne to, że zdrowie i choroba zależą nie tylko od biologii, ale także innych czynników (np. liczby i jakości oglądanych programów telewizyjnych). To zdziwienie ma swoje źródło w przekonaniu, że na stan zdrowia człowieka wpływają przede wszystkim czynniki biologiczne (wirusy, bakterie, zatrucia, geny, urazy itp.). Dlatego też jesteśmy przekonani, że najlepszymi sposobami utrzymywania się w dobrej kondycji są działania biologiczne – dobre odżywianie, wysiłek fizyczny, zażywanie lekarstw, interwencje chirurgiczne, dializy itp. Takie biologiczne rozumienie korzeni zdrowia i choroby jest jednak coraz bardziej archaiczne w świetle zgromadzonej wiedzy. Na stan zdrowia człowieka olbrzymi wpływ mają czynniki pozabiologiczne – kondycja psychiczna, styl życia, to, o czym marzymy, charakter ludzi, z którymi przebywamy na co dzień, a także filmy, gazety, programy telewizyjne, które oglądamy. Badania pokazują, że aż u dwóch trzecich pacjentów (ok. 70 proc.) ważnym czynnikiem chorobotwórczym nie jest biologia! Jedną z konsekwencji tego faktu jest to, że zdrowie i choroby mogą rozpowszechniać się na odległość. Informacje mają wpływ na nasz organizm podobny do wpływu bakterii czy wirusów. Dobra informacja działa jak lekarstwo. miesięcznik "Zdrowie"
Data publikacji: 14 września 2017, 12:00 Słysząc słowo hipnoza, na myśl przychodzą nam sceny z filmu, w których psychoterapeuta powoli, jak mantrę powtarza te same zdania, doprowadzając klienta do pewnego magicznego, nie do końca zrozumiałego stanu. Łatwo można się domyślić, że to, co oglądamy na ekranie, nie zawsze oddaje to, w jaki sposób naprawdę wygląda sesja hipnozy w gabinecie psychoterapii. Czym jest hipnoza? Kiedy warto z niej skorzystać i czy jest się czego bać? Czym jest hipnoza? Hipnoza to stan psychiczny, który występuje pomiędzy jawą a snem. Człowiek w stanie hipnotycznym wykazuje wzmożoną podatność na różnego rodzaju sugestie i jest w pełni świadomy tego, co się z nim dzieje. Jego zachowania nie są automatyczne. Wręcz przeciwnie, usiłuje on aktywnie rozwiązać dane zadanie, zgodnie ze swoimi zasadami moralnymi. Hipnoza zmniejsza aktywność obszarów mózgu zaangażowanych w doświadczenie cierpienia, co w konsekwencji doprowadza do złagodzenia doznawanego bólu, np. wywołanego przez nowotwory, związanego z oczyszczaniem ran po oparzeniach czy występującego podczas porodu. Podatność na hipnozę Pod koniec lat pięćdziesiątych psycholodzy amerykańscy opracowali skalę, zwaną stanfordzką skalą podatności hipnotycznej, za pomocą której w łatwy sposób można ustalić, w jakim zakresie dany człowiek odpowiada na sugestie hipnotyczne. Skala składa się z dwunastu zadań, które dany badany musi wykonać. Większość populacji uzyskuje ocenę bliską środka skali. Naukowcy zajmujący się zagadnieniem hipnozy wykazali, że podatność hipnotyczna u danego człowieka jest stabilna przez całe jego dorosłe życie. Istnieją też dowody, że może być ona dziedziczna. Jak wygląda seans hipnotyczny? Na samym początku osoba prowadząca seans wydaje polecenie skupienia wzroku na jednym punkcie. Pod wpływem wpatrywania się w dany punkt powieki stają się coraz cięższe, aż w końcu zamykają się. W kolejnym etapie rozluźniają się mięśnie całego ciała, a osoba poddawana hipnozie odczuwa błogi stan relaksacji. Kiedy ciało jest odprężone, hipnotyzer stara się pomóc osobie badanej wyciszyć umysł poprzez podawanie jej odpowiednich sugestii. Sugestie te związane są także z problemem, z którym zgłosiła się do gabinetu dana osoba. Wyjście ze stanu hipnozy także odbywa się za pomocą sugestii. Po takim seansie osoba hipnotyzowana odczuwa głęboki relaks i odprężenie. Hipnoza w psychoterapii Metaanaliza badań wykazała, że hipnoza może podnieść skuteczność terapii zaburzeń związanych z otyłością, bezsennością oraz niepokojem i lękiem. Wiadomo też, że uzależnienia takie jak narkomania oraz alkoholizm nie poddają się hipnozie, a co do nałogu związanego z paleniem papierosów nie ma jednoznacznych wyników. Warto jednak pamiętać, że hipnoza nie może zastąpić interwencji medycznej czy psychologicznej. Jeżeli u kogoś występują różnego rodzaju dolegliwości, osoba ta najpierw powinna skonsultować się ze specjalistą w danej dziedzinie, który postawi trafną diagnozę, a dopiero potem wraz z nim podjąć ewentualną decyzję o rozpoczęciu seansów hipnotycznych. Medytacja a hipnoza Wiele osób zastanawia się, czym różni się hipnoza od medytacji. W hipnozie podobnie jak w medytacji umysł skupia się na określonych bodźcach, jednocześnie ograniczając odbiór bodźców spoza obszaru skupionej uwagi. Tym, co je odróżni, jest obecność osoby trzeciej, która (w przypadku hipnozy) jest niezbędna, aby wywołać określony oczekiwany stan umysłu. Maja Olejnik
stan pod wpływem hipnozy